Odpowiedzią na zapotrzebowania płynące z indywidualizmu, zaznaczenia swojej oryginalności i zerwania z konserwatyzmem i zastanymi schematami jest oferowany od 2014 r. Citroën C4 Cactus. Model w ostatnim czasie przeszedł lekką wizualną modernizację i jest kompromisem pomiędzy typowym pojazdem segmentu C a crossoverem. Dla nas C4 Cactus stoi pomiędzy tymi dwoma segmentami, na przekór wszystkim klasyfikacjom.
Wyeksponuj swój charakter
C4 Cactus to francuska odpowiedź na potrzebę wyeksponowania swojego charakteru dzięki pojazdowi, którym się poruszamy. C4 Cactus to zestaw sprzeczności, które w finalnym rozrachunku składają się w jeden bardzo udany wizualnie i technicznie projekt.
Z zewnątrz auto wygląda jak połączenie wręcz banalnych prostych linii oraz bardzo wyrazistych i wybijających się akcentów. Lekko opadająca linia dachu, bardzo mocno i wysoko zarysowany pas przedni oraz niezwykle miły dla oka tylny fragment pojazdu to mieszanka wprost nie do pomyślenia dla większości producentów. Citroën idzie jednak pod prąd, udowadniając, że odwaga w projektowaniu samochodów potrafi być nie tylko ekscentryczna, ale i seksowna, funkcjonalna i użyteczna. Marka znad Sekwany zadbała o to, aby wybór finalnej konfiguracji C4 Cactusa był również przygodą czysto projektową – 9 kolorów nadwozia i 4 pakiety kolorystyczne uwydatniające charakterne detale nadwozia pozwalają łącznie na 31 różnych wariantów personalizacyjnych.
Pora na przygodę
Prawdziwa przygoda zaczyna się jednak dopiero wewnątrz. Citroën zadbał o to, aby połączyć styl vintage rodem ze swoich modeli z lat 50. i 60. ubiegłego wieku z modernistycznym i technologicznie zaawansowanym wnętrzem. Ponownie – propozycja budząca grymas na twarzy wyszła po raz kolejny bardzo ciekawie. Szerokie fotele w pierwszym rzędzie umożliwiają podróżowanie na ni...
Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem